Nie miał odblasków. Omal nie zginął pod kołami samochodu

Niewidoczny dla innych uczestników ruchu drogowego w ostatniej chwili został dostrzeżony przez kierującego samochodem, który zmuszony był do wykonania nagłego manewru, co spowodowało, że pojazd znalazł się w rowie. Na szczęście nic złego nikomu się nie stało. Sprawca kolizji został ukarany mandatem w wysokości kilkuset złotych.

28 lutego o godzinie 19.30 na drodze Świdnica - Strzegom w miejscowości Grochotów, kierujący samochodem Peugeot jadąc w kierunku Świebodzic w ostatniej chwili zauważył idącego drogą mężczyznę. Kierowca samochodu został zmuszony do wykonania nagłego manewru, co spowodowało, iż samochód wpadł do rowu. Na szczęście kierowcy ani pieszemu nic się nie stało. Na miejsce zdarzenia został wezwany patrol policji, jak się okazało pieszy 51-letni mężczyzna nie posiadał żadnych elementów odblaskowych. Za brak wyobraźni oraz swoją lekkomyślność sprawca kolizji został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.