Było około godz. 20. Konrad z dwoma kolegami wsiadł do pociągu Wrocław - Jelenia Góra. Nagle otworzyli drzwi. Wygłupiali się na korytarzu. W okolicy stacji Mietków Konrad miał się wychylić i nagle wypaść. Pociąg od razu zatrzymano, przyjechało pogotowie, ale lekarz stwierdził zgon nastolatka.
- Trwa śledztwo, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności tej sprawy. Jest ono prowadzone w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Nikomu nie postawiliśmy na chwilę obecną zarzutów - mówi prokurator Tomasz Błaszczyk ze Środy Śląskiej.
W piątek o godz. 13. w Żarowie odbędzie pogrzeb chłopaka
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?