Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

AKTUALIZACJA. Dziewczynka, która topiła się w hotelowym basenie NIE ŻYJE

Celina Marchewka
O życie dziecka walczyli lekarze ze szpitala przy ulicy Borowskiej. Od początku mówili, że stan dziewczynki jest krytyczny. Zmarła w sobotę wieczorem. Podczas pobytu w szpitalu nie odzyskała przytomności.
O życie dziecka walczyli lekarze ze szpitala przy ulicy Borowskiej. Od początku mówili, że stan dziewczynki jest krytyczny. Zmarła w sobotę wieczorem. Podczas pobytu w szpitalu nie odzyskała przytomności.
Nie żyje dwunastoletnia dziewczynka, która przed kilkoma dniami topiła się w hotelowym basenie w Osadzie Śnieżka w Łomnicy pod Jelenią Górą.

Do tragedii doszło w środę. Podczas zabawy w basenie dziewczynka straciła przytomność i zaczęła się topić. Dziecko wyciągnął z wody hotelowy ratownik, udzielał jej pierwszej pomocy. W akcji pomagali nawet inni hotelowi goście. Niestety, dziewczynka nie odzyskała przytomności. Nie pomogła również interwencja pogotowia ratunkowego. Nieprzytomne dziecko przewieziono do szpitala przy ul. Borowskiej we Wrocławiu. Trafiła na intensywną terapię.

Dziewczynka przyjechała do Łomnicy na zimowe ferie. Pochodziła z Otwocka. W hotelu była z mamą

W hotelu Osada Śnieżka w Łomnicy, gdzie doszło do tragedii, przez kilka dni działała policja i prokuratura. Wyjaśniają przebieg wypadku. Sprawdzano, czy mogło dojść do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.

Prokurator Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze potwierdza, że do tragedii doszło w hotelu Osada Śnieżka w Łomnicy.
- Czynności prokuratury prowadzone są w kierunku nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i życiu dziecka - mówi Tomasz Czułowski.

Prokuratura ma już pewną hipotezę odnośnie tego, jak doszło do wypadku, ale na razie nie zdradza szczegółów.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto