Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obiad, ciacho i potańcówka przy kościele! Nowe, świetne pomysły proboszcza [ZDJĘCIA]

Redakcja
Jadłodajnia, kawiarnia, sala weselna, pokój dla matki z dzieckiem, publiczne toalety dla wiernych. To tylko część pomysłów proboszcza, które udało się zrealizować przy Sanktuarium na Podzamczu w Wałbrzychu
Jadłodajnia, kawiarnia, sala weselna, pokój dla matki z dzieckiem, publiczne toalety dla wiernych. To tylko część pomysłów proboszcza, które udało się zrealizować przy Sanktuarium na Podzamczu w Wałbrzychu Dariusz Gdesz
To się nazywa nowatorskie spojrzenie na Kościół i jego parafian. Jedno jest pewne. Ten proboszcz zna problemy i potrzeby wiernych ze swojej parafii i potrafi wyjść im naprzeciw. Jeszcze w tym roku będzie serwował im obiady, a już w najbliższym czasie zaprosi na kawę, ciasto i wynajmie salę na imprezę, a wszystko przy kościele!

O kim mowa? Dla wielu wałbrzyszan nie będzie zaskoczeniem, że o księdzu Janie Gargasewiczu z Sanktuarium na wałbrzyskim Podzamczu. Proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego z całą pewnością ma nie tylko dar duszpasterski kierowania powierzoną sobie wspólnotą parafialną. Mógłby być też świetnym przedsiębiorcą i chyba trochę jest, a wszystko dla dobra parafii i Kościoła.

Jeszcze w tym roku, przy kościele na Podzamczu ma zostać otwarta jadłodajnia dla parafian! - Na Podzamczu mieszka wielu starszych ludzi, a kiedy odwiedzałem ich podczas kolędy, spotkałem sporo takich, którzy z trudem wiążą koniec z końcem… A ci, którzy po śmierci współmałżonka zostali sami, często skarżyli się, że są po prostu głodni. Czynsz i lekarstwa pochłaniają tyle, że na jedzenie nie starcza – opowiada nam Ksiądz Jan Gargasewicz.

To dlatego postanowił temu zaradzić i otworzyć jadłodajnię. Wszystko jest już gotowe, zakupione są kotły do gotowania, profesjonalne zmywarki, lodówki, zaadaptowane pomieszczenie. Sama kuchnia robi duże wrażenie. W planach jest wydawanie kilkudziesięciu talerzy zupy. - Z wkładką mięsną – ma nadzieję proboszcz Gargasewicz. Nawiązał w tym celu współpracę z siecią sklepów Biedronka, dzięki niej będzie zabierał ze sklepów żywność, której kończy się data ważności, a która świetnie nadaje się jeszcze do spożycia. Teraz już tylko odbiory sanepidu i można przyjść na ciepły posiłek.

To jednak nie jedyna nowość. Już niebawem przy kościele ma być otwarta również kawiarnia dla parafian. Po mszy świętej będzie można zjeść tu ciacho, wypić kawę, czy herbatkę. Gotowa jest także sala, którą będzie można wynająć na organizację uroczystości rodzinnych. Potężna, świetnie nagłośniona z dobrą akustyką i wyposażeniem (stoły, krzesła, etc.), kameralna, na uboczu, no i z miejscami do zaparkowania. Pomieści nawet dwustu gości! Można tu urządzić chrzciny, stypę, albo jubileusz.

- To nie będzie konkurencja dla innych tego typu sal. Nie robię tego dla zysku. Opłaty nie będą wygórowane, chodzi raczej o to, by zwróciły się koszty i o to, by integrować parafian, by przyciągnąć ludzi do Kościoła, by budować wspólnotę i zacieśniać relacje – tłumaczy ksiądz Gargasewicz, a my mu kibicujemy.

Dlaczego? O takich ludziach, jak podzamczański proboszcz, mówi się „człowiek orkiestra”. Parafią kieruje dopiero trzy lata, a w tym czasie zrobił tu tyle, czego inni nie zrobiliby przez całe swoje życie. Kościół jako jedyny w Wałbrzychu i z pewnością jeden z nielicznych w Polsce, może pochwalić się pokojem dla matki z dzieckiem, gdzie można maluchowi zmienić pieluchę, czy nakarmić w razie potrzeby oraz toaletami, z których w razie potrzeby można skorzystać podczas mszy świętej. Pokój dla matki z dzieckiem jest nagłośniony, więc mama cały czas słyszy, co dzieje się na mszy świętej. Wyremontowano, w dotychczas nieużywanych pomieszczeniach piwnicy, cztery sale, które teraz służą grupom parafialnym jako salki do miejsca spotkań.

Kilka tygodni temu zakończono też potężną inwestycję przed świątynią. Wymienione zostały stare, popękane płyty, które zastąpiono pięknymi, granitowymi, z pewnością bardziej trwałymi od starych. Powody do zadowolenia mają też księża wikariusze posługujący w parafii, którym wyremontowano pokoje i zrobiono garaże z prawdziwego zdarzenia.

Proboszcz Jan Gargasewicz jest także dyrektorem Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego i Hospicjum Ojca Pio w Świdnicy, działa na rzecz świdnickiego Caritasu. Prezydent RP Andrzej Duda odznaczył go Złotym Krzyżem Zasługi za pracę charytatywną na rzecz cierpiących i chorych. Do godności Prałata, jako jedynego księdza w Polsce, wyniósł go sam papież Benedykt XVI.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto