Kwota ogromna, ale nie dla 15-latków, bo ci w dwa dni wydali 5 tys. kupując m.in. samochód, od - jak zeznali - nieznanego mężczyzny. Zostali zatrzymani w nocy z czwartku na piątek w Czeplinku (Zachodniopomorskie).
- Tamtejsi policjanci zauważyli na jednej z ulic miasta samochód VW golf i go skontrolowali - opowiada Katarzyna Czepil z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.
- Jakie było ich zaskoczenie, kiedy okazało się, że za kierownicą siedział 15-latek, a obok niego kolega. W trakcie legitymowania okazało się, że są to poszukiwani mieszkańcy Świebodzic. Mieli też przy sobie zabrane z domu pieniądze, których nie zdążyli wydać.
Chłopcy uciekli w środę. Wtedy na komisariat przyszli rodzice jednego z nich, by zgłosić ucieczkę syna i kradzież pieniędzy. Z sejfu zniknęły wszystkie ich oszczędności 111 tys. zł, 425 euro oraz 4,6 tys. koron czeskich. Od razu też zasugerowali, że chłopak mógł uciec ze swoim przyjacielem, który też gdzieś przepadł.
- Matka przypuszczała, że jej syn uciekł z gotówką za granicę. Już jakiś czas temu zapowiadał porzucenie szkoły, a jednym z jego marzeń był wyjazd do Holandii. Z domu zniknął też jego paszport - dodaje Czepil.
Poszukiwania były intensywne. Do jednostek policji w całym kraju trafiły zdjęcia chłopców. Na terenie powiatu policjanci sprawdzali parki, dworce, ciągi handlowe oraz miejsca, w których mogli przebywać uciekinierzy. Obu wczoraj odwieziono do Świebodzic i przekazano pod opiekę rodziców. Ich sprawą zajmie się Sąd Rodzinny.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?