Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świdnica: Pożar w katedrze przez nieuwagę muzyków

Małgorzata Moczulska
Nieuwaga jednego z muzyków była przyczyną pożaru, który w niedzielę wieczorem wybuchł w świdnickiej katedrze. Jak udało nam się ustalić, w kaplicy, gdzie urządzono prowizoryczną garderobę dla członków Polsko–Niemieckiej Młodej Filharmonii Dolny Śląsk, stały lampy halogenowe, na co dzień wykorzystywane do oświetlenia odbywających się w pomieszczeniu wystaw. Na jednej z nich któryś z muzyków powiesił ubranie.

Wychodząc na koncert lampy nie wyłączono. Pod wpływem gorąca zaczęło palić się najpierw wiszące na halogenie ubranie, a potem reszta rzeczy zgromadzona w kaplicy.
- Na pewno nie mamy tu do czynienia z przestępstwem, a co najwyżej z nieumyślnością – mówi Katarzyna Czepil z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy i zastrzega, że służby wciąż czekają na opinię biegłego z zakresu pożarnictwa.
Przypomnijmy. Pożar wybuchł kilka minut po godz. 19.00. W kościele rozpoczynał się właśnie koncert Polsko–Niemieckiej Młodej Filharmonii Dolny Śląsk. Kiedy tylko w świątyni pojawił się dym, wszystkich poproszono o wyjście na zewnątrz. Kilka minut później na miejsce przyjechała straż pożarna. Jak tłumaczą strażacy ogień nie rozprzestrzenił się na całą świątynie, bo kaplica, w której doszło do pożaru ma kamienne wnętrze. Drewniana była jedynie podłoga i to ona ucierpiała najbardziej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzice.naszemiasto.pl Nasze Miasto