Świebodzice chcą ratować szkoły i przejąć je od powiatu

- I tak każdego roku dokładamy do tych placówek – mówi burmistrz Kożuchowicz. - Tylko w tym roku przekazaliśmy powiatowy aż 300 tys. zł. Obie szkoły zarówno specjalna jak i liceum ogólnokształcące mimo mniejszej niż przed laty liczby uczniów są potrzebne dlatego jesteśmy gotowi je przejąć i prowadzić równie dobrze jak szkoły podstawowe i gimnazja w mieście – dodaje burmistrz.
Podkreśla, że nie można tolerować sposobu, w jaki traktowane są przez powiat te placówki. Szkoły to nie budynki, to dzieci, młodzież, rodzice i nauczyciele. Starostwo nie może ich nękać swoimi pomysłami na uzdrowienie własnej sytuacji finansowej.
- Gdyby szkoły należały do gminy, dziś z pewnością prowadzone byłyby w nich kompleksowe remonty – podsumował.
Podczas obrad Rady Miejskiej w Świebodzicach głos zabrała Urszula Kruczek, przewodnicząca Związku Nauczycielstwa Polskiego w Świebodzicach. - Powiat chce ratować świdnickie szkoły kosztem szkół w mniejszych miastach. Żaden rodzic nie wyśle swojego dziecka do miejsca, którego najbliższa przyszłość nie jest znana – mówiła.
Radni nie pozostali obojętni na przytoczone argumenty i uchwała przyjęta została jednogłośnie. Nie oznacza to jednak, że szkoły już przeszły w ręce gminy. Stosowną uchwałę musi podjąć teraz powiat świdnicki. Najprawdopodobniej jednak zrobi to dopiero rada przyszłej kadencji.