Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sędzia popełnia błąd, gangster się cieszy

Redakcja
Już po raz drugi uchylony został wyrok na Stanisława S., jednego z szefów gangu bokserów. Druga postać w tej niebezpiecznej grupie - Piotr T. - usłyszał wyrok 9 lat więzienia, czyli dwa lata niższy niż poprzednio, bo procesy trwają tak długo, że część zarzutów zdążyła się przedawnić.

W środowisku prawniczym coraz głośniej mówi się o tym, że przez szkolne błędy sędziów ta największa w regionie sprawa związana z przestępnością zorganizowaną sypie się, a wymiar sprawiedliwości zwyczajnie się kompromituje.
- Wyrok na Stanisława S. został uchylony, bo sąd w Świdnicy pozbawił oskarżanego prawa do obrony. Mimo, że S. wnioskował o przesunięcie końcowej rozprawy na inny termin z powodów zdrowotnych, sędzia się na to nie zgodził i w efekcie oskarżony nie mógł wygłosić mowy końcowej – tłumaczy Witold Franckiewicz, rzecznik Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. Dodaje, że wobec Piotra T. umorzono część postępowania dotyczącą sutenerstwa, bo tu zarzuty się przedawniły.
- Niestety istnieje prawdopodobieństwo, że jeśli proces potrwa kolejne, kilka lat również część zarzutów wobec Stanisława S. ulegnie przedawnieniu.
Wczoraj podczas rozprawy apelacyjnej Stanisław S. pytał wymownie:
– Ciekawe dlaczego sędziemu tak się spieszyło, że nie mógł przesunąć ostatniej rozprawy o kilka dni, bym mógł w niej uczestniczyć?
Sprawę prowadził sędzia Tomasz B., oskarżony o jazdę po pijanemu samochodem. Chciał ją skończyć, zanim sąd dyscyplinarny uchyli mu immunitet. Spieszył się.
Kiedy w lipcu został zawieszony w wykonywaniu obowiązków prezes Sądu Okręgowego w Świdnicy Waldemar Kuś przekonywał, że sytuacja nie będzie miała wpływu na sprawy w wydziale, bo sędziemu udało duże sprawy udało się zakończyć, a te mniejsze zostały przekazana innym sędziom.
Jedną z zakończonych w czerwcu spraw była właśnie ta dotycząca Stanisław S. i jego kompanów.

Sprawa gangu bokserów zaczęła się w 2005 roku, kiedy to policji udało się pozyskać świadków koronnych. To oni pomogli w rozpracowaniu grupy. Blisko trzy lata trwało prokuratorskie śledztwo. W efekcie oskarżono 150 osób. Śledczy twierdzą, że przez blisko 10 lat (od 1995 roku) grupa robiła w regionie wałbrzyskim, co chciała. Pomagali im skorumpowani policjanci komendy powiatowej w Świdnicy. Grupa na na sumieniu usiłowanie zabójstwa, zastraszania, handel bronią, granatami, pobicia oraz produkcje i handel narkotykami na ogromną skalę. Gang kontrolował agencję towarzyską „Ranczo” w podświdnickich Marcinowicach, czerpiąc z tego przez kilka lat spore dochody.
Pierwsze, prawomocne wyroki na szefów grupy zapadły w 2009 roku. Jednak rok później Sąd Najwyższy skasował je głównie z powodów proceduralnych. Chodziło o to, że Piotra T. na 18. rozprawach, za zgodą sądu, reprezentował nie adwokat, a zatrudniony u niego aplikant pierwszego roku, który jak się okazało nie miał do tego uprawnień. Zaraz potem Stanisław. S. i Piotr T. wyszli z aresztu, a sprawa wróciła do Świdnicy. W ubiegłym roku zapadły kolejny raz wyroki 13 i 11 lat więzienia, ale wczoraj wyrok wobec Stanisław S. sąd uchylił.
Dodatkowo Stanisław S. domaga się od państwa polskiego odszkodowania za zbyt długie tymczasowe aresztowanie. Jego skarga (chce 50 tys. euro) już w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. Zostanie rozpatrzona w ciągu najbliższych miesięcy. Co ciekawe prawnicy są zgodni – S. odszkodowanie dostanie, a wypłacimy mu je z naszych podatków.
- Prawa człowieka zostały w przypadku mojego klienta rażąco naruszone – mówi mecenas Wojciech Koncewicz. - To już nie tymczasowy areszt a kara, kara za coś za co nie ma wyroku. To skandal! - podkreśla adwokat.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzice.naszemiasto.pl Nasze Miasto