Świebodzice: Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Świebodzice miały szczególną okazję, by upamiętnić dawnych bohaterów. W mieście wciąż żyje jeden z nich, 94-letni dziś pan Władysław Suproń, którego biografia jest równie wstrząsająca i dramatyczna jak historie pozostałych Żołnierzy Wyklętych. Pan Władysław w 1946 roku został skazany na wielokrotną karę śmierci za przynależność do AK. Karę zamieniono na więzienie. Pan Władysław spędził 10 długich i ciężkich lat za kratkami. W więzieniu odebrano mu nie tylko wolność, ale i godność ludzką. Przetrwał to i wiele następnych lat szykanowania przez bezpiekę całej jego rodziny. W 2008 roku pan Władysław otrzymał jedno z najwyższych odznaczeń państwowych – Krzyż Komandorski Odrodzenia Polski. 1 marca 2011 roku po raz pierwszy obchodziliśmy nowo ustanowione święto państwowe - Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Gospodarzem i głównym organizatorem uroczystości był samorząd miasta. W imieniu burmistrza Bogdana Kożuchowicza, który ze względu na wyjazd służbowy nie mógł być obecny, przybyłych gości witał zastępca burmistrza Ireneusz Zyska. Wśród zaproszonych byli: Jolanta Wypych, córka pana Władysława Supronia, Stanisław Szelewa, szef Wydziału Oświaty Starosta Powiatowego w Świdnicy, reprezentujący poseł RP Annę Zalewską asystent Łukasz Apołenis, Elwira Podhalicz, dyrektor LO w Świebodzicach (współorganizator uroczystości) oraz Zbigniew Opaliński, zastępca burmistrza Świebodzic i świebodziccy radni.
Ze względu na wiek i kłopoty zdrowotne pan Władysław nie mógł przybyć na uroczystość. Reprezentowała go córka, pani Jolanta Wypych, która odczytała list od ojca. Pan Władysław dziękował za zaproszenie i z wdzięcznością przyjął przekazane mu słowa pamięci i uznania o nim i jego kolegach - Żołnierzach Wyklętych. Przyjmując od wiceburmistrza Zyski bukiet kwiatów i upominek dla swojego taty, pani Jolanta nie kryła wzruszenia.