Na razie w klubie z Wałbrzycha oficjalnie poinformowano jedynie, że przedłużono umowę z centrem Piotrem Niedźwiedzkim (wychowankiem klubu), zawodnikiem bardzo wartościowym, którego kibicom koszykówki, zwłaszcza w Wałbrzychu przedstawiać nie trzeba.
Nie ma też potrzeby specjalnego prezentowania innego zawodnika, potwierdzonego już dla Górnika. To Grzegorz Kulka. Oficjalna informacja o tym, że będzie w nadchodzącym sezonie grał w Wałbrzychu pojawiła się wczoraj (26 czerwca). Kulka, mierzący 205 cm wzrostu, zawodnik grający na pozycji silnego skrzydłowego/środkowego, był już graczem Górnika w sezonie 2019/2020.
Ostatnio był zawodnikiem Legii Warszawa, z którą zdobył m.in. wicemistrzostwo Polski oraz w 2024 roku Puchar Polski.
Pojawiają się nieoficjalne informacje o tym, że Grzegorz Kulka nie jest jedynym zawodnikiem, który może w najbliższym czasie przejść z klubu ze stolicy do Górnika. Kolejnym miałby być Dariusz Wyka, kapitan Legii. Doświadczony środkowy (33 lata, 209 cm wzrostu) może być ważnym elementem drużyny beniaminka.
Podobnie jak Maciej Bojanowski, który w sezonie 2020/2021 grał już w Górniku. Teraz pojawiają się doniesienia, że może powrócić tu z Anwilu Włocławek.
- Nie potwierdzam i nie zaprzeczam. Rozmawiamy z kilkoma zawodnikami, ale umowy nie zostały podpisane – mówi Rafał Palonek, prezes Górnika Zamek Książ Wałbrzych, pytany o Wykę, Bojanowskiego, ale także Damiana Durskiego, wychowanka Górnika, który w ostatnim sezonie był kapitanem drużyny z Wałbrzycha.
Durski jest uwielbiany przez kibiców Górnika. Wielu z nich z pewnością chciałoby zobaczyć jak radzi sobie na parkietach ekstraklasy.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
